1%
Logo akcji 1%

Droga użytkowniczko, drogi użytkowniku!

Fundacja Nowoczesna Polska to organizacja pożytku publicznego działająca na rzecz wolności korzystania z dóbr kultury. Wesprzyj nasze działania, przeznaczając na nie 1% swojego podatku. Możesz to zrobić, wpisując w zeznaniu podatkowym numer KRS 0000070056.

Dowiedz się więcej

x
Prawo kultury

Mój znajomy przygotowuje publikację, w której chce zamieścić moje wypowiedzi pochodzące z naszej prywatnej korespondencji. Czy przed publikacją musi zwrócić się do mnie z prośbą o autoryzację?

W przepisach prawa autorskiego istnieje art. 82, z którego wynika wymóg uzyskania zgody adresata korespondencji na jej rozpowszechnienie. W związku z tym niektórzy twierdzą, że zgoda nadawcy nie jest wymagana (J. Barta, R. Markiewicz, Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, WoltersKluwer 2011). Autorzy przywołanego komentarza wskazują jednak, że swoboda adresata „obejmuje jedynie możność rozpowszechniania korespondencji, a nie przejmowania do innej publikacji jej treści. Swobodę działania w odniesieniu do wykorzystania treści korespondencji wyznaczają art. 23 i 24 k.c.”

Umieszczanie cudzych wypowiedzi w publikacji może niewątpliwie naruszać cudze dobra osobiste uregulowane właśnie w art. 23 i 24 k.c., i z tego powodu lepiej jest uzyskać na to zgodę tych osób.

Niezależnie od powyższego, korespondencja może być chronionym przez prawo autorskie utworem. Prawo autorskie pozwala w pewnych warunkach cytować cudze utwory, ale tylko rozpowszechnione. Utwór staje się rozpowszechniony, gdy za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie. Przesyłanie prywatnej korespondencji takim udostępnieniem nie jest.

Z autorskich praw osobistych wynika z kolei niezbywalne uprawnienie twórcy do decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności. Rozpowszechnienie korespondencji stanowiącej utwór musi respektować to prawo.