1%
Logo akcji 1%

Droga użytkowniczko, drogi użytkowniku!

Fundacja Nowoczesna Polska to organizacja pożytku publicznego działająca na rzecz wolności korzystania z dóbr kultury. Wesprzyj nasze działania, przeznaczając na nie 1% swojego podatku. Możesz to zrobić, wpisując w zeznaniu podatkowym numer KRS 0000070056.

Dowiedz się więcej

x
Prawo kultury

Napisałem ebooka i się zastanawiam jak zabezpieczyć swoje prawa lepiej niż chroni je ustawa o prawie autorskim. Chcę mieć dowód, że ja jestem autorem, bo na razie nie wiem czy będę wydawać tego ebooka. Czy poświadczenie z datą pewną u notariusza tekstu ebooka jest takim zabezpieczeniem? Czy to coś zmienia? Czy to, że wysłałem mailem do znajomego ten ebook z zapisaniem wysłanej wiadomości, albo go załączyłem do ściągnięcia na blogu jest dowodem na to, że ten ebook jest mój lub przynajmniej dysponowałem nim w danej dacie?

Ustawa o prawie autorskim wprowadza domniemanie, że twórcą utworu jest osoba, której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu (art. 8 ust. 2 pr. aut.).
Z tego przepisu nie wynika jeszcze, że to autorowi przysługują autorskie prawa majątkowe do utworu (a wyłącznie, że go stworzył). Jednak już art. 8 ust. 1 pr. aut. wprowadza zasadę, zgodnie z którą prawo autorskie pierwotnie powstaje na rzecz twórcy – o ile ustawa nie stanowi inaczej.

Wobec tego, w przypadku sporu druga strona musiałaby udowodnić, że autor nie stworzył dzieła, bądź że nie przysługiwały mu autorskie prawa majątkowe. W myśl bowiem art. 6 kodeksu cywilnego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne.

Oczywiście notariusz może przyjąć oświadczenie twórcy, że jest on autorem dzieła i przechowywać taki dokument. Notariusz nie potwierdza jednak prawdziwości oświadczenia, a jedynie tożsamość składającego oraz datę.