1%
Logo akcji 1%

Droga użytkowniczko, drogi użytkowniku!

Fundacja Nowoczesna Polska to organizacja pożytku publicznego działająca na rzecz wolności korzystania z dóbr kultury. Wesprzyj nasze działania, przeznaczając na nie 1% swojego podatku. Możesz to zrobić, wpisując w zeznaniu podatkowym numer KRS 0000070056.

Dowiedz się więcej

x
Prawo kultury

Jedna z moich uczennic stworzyła książkę, wykorzystując postaci i świat przedstawiony przez J.K.Rowling w powieściach o Harrym Potterze (fan fiction). Czy taki materiał literacki można opublikować na stronie internetowej szkoły lub np. na blogu? Jeśli tak, to czy pod pewnymi warunkami, czy bez ograniczeń/oznaczeń? Czy taki materiał można wysyłać na konkursy literackie?

Według prawa autorskiego utwory inspirowane cudzą twórczością można publikować bez ograniczeń, ale opracowania (twórcze modyfikacje) cudzych utworów już nie (art. 2 pr. aut.). Podobne zasady dotyczą zapożyczania z cudzej twórczości – przytoczenia mieszczące się w granicach dozwolonego cytowania (czyli m.in. uzasadnione potrzebami takimi jak nauczanie lub krytyka) nie wymagają cudzej zgody, ale szersze zapożyczenia już tak (art. 29 pr. aut.). Specjalne zasady dotyczą parodii, pastiszu oraz karykatury, które są generalnie dozwolone nawet jeżeli polegają na modyfikowaniu lub szerszym niż cytowanie czerpaniu z cudzej twórczości, ale takie korzystanie nadal musi być uzasadnione „prawami tych gatunków twórczości” (art. 29^1 pr. aut.).

Granice powyższe nie są niestety jasno wyznaczone co wynika nie tylko z braku definicji lub „miar” ustawowych, ale też z rozwoju kultury. A tymczasem odpowiedź na zadane pytanie wymaga ustalenia, czy ta konkretna książka jest opracowaniem Harrego Pottera, czy może tylko została nim zainspirowana (itd.). Przy czym, choć nie można tego rozstrzygnąć bez lektury książki, to informacja o wykorzystaniu oryginalnych postaci i świata przedstawionego sugeruje, że bliżej tu pewnie do opracowania niż inspiracji.

Wymagania prawa autorskiego są niestety zero-jedynkowe w tym sensie, że wymaga ono albo zgody autora, albo pozwala korzystać z jego utworów bez zgody (inspiracje, dozwolony użytek). Nie ma niestety w przepisach ustawy rozwiązania, zgodnie z którym np. niektóre „mniejsze” przypadki publicznego korzystania z opracowania (jeżeli już rozstrzygniemy, że książka jest opracowaniem) nie wymagają zgody, ale jednocześnie nie mogą być w pełni swobodne (np. podlegają jakimś ograniczeniom). Wszelkie ewentualne odstępstwa muszą być uzgadniane indywidualnie z autorem lub wydawcą oryginału.

Ale oznacza to również, że ewentualne wyegzekwowanie zaprzestania publikacji twórczości fanów także zależy przede wszystkim od aktywności autora (wydawcy) oryginału. Prawo autorskie jest co do zasady prawem prywatnym. Niektórzy autorzy nie ścigają swoich fanów, a inni publicznie ogłaszają, że taką twórczość akceptują (precyzując ewentualnie pewne zasady). Niekiedy funkcjonuje to zazwyczaj na zasadzie niepisanej umowy. Nie oznacza to oczywiście, że powyższe zasady prawa autorskiego przestają obowiązywać (a przynajmniej, że autor nie może raptem np. zmienić zdania). Może dać jednak pewien (ułomny i niepewny) stopień swobody fanom, dla rozwoju ich twórczości. Warto zatem sprawdzić czy i jakie zasady określiła autorka i wydawca Harrego Pottera (por. np. https://en.wikipedia.org/wiki/Legal_issues_with_fan_fiction). Opieranie się na tego typu informacjach jest jednak prawnie ryzykowne, a najbezpieczniejsze jest oczywiście uzgodnienie wszystkiego bezpośrednio z autorem (wydawcą).