1%
Logo akcji 1%

Fundacja Nowoczesna Polska to organizacja pożytku publicznego działająca na rzecz wolności korzystania z dóbr kultury. Wesprzyj nasze działania, przeznaczając na nie 1% swojego podatku. Możesz to zrobić, wpisując w zeznaniu podatkowym numer KRS 0000070056.

Dowiedz się więcej

x
Organizator
Fundacja Nowoczesna Polska
Avatar

CopyCamp - wzmocnijmy pozycję autorów

3 października 2013 16:28
Paweł Stankiewicz

1 października 2013 w warszawskim kinie Muranów odbyła się druga konferencja CopyCamp. Jedyne tak duże wydarzenie poświęcone debacie na temat prawa autorskiego w Polsce i na świecie. Co więcej, tegoroczna edycja miała silny akcent międzynarodowy – zarówno w postaci występujących gości, jak i widzów, uczestników rozmów w kuluarach. 43 wystąpienia dotyczące różnych aspektów prawa autorskiego, zaprezentowane przez mi.in.: prawniczki i prawników, artystki, mediewistów, socjolożki i socjologów, filozofki; pokazały, że temat jest ważny i interesujący nie tylko dla prawników.

Prelegenci mówili o ekonomii i o języku. Mogliśmy posłuchać doświadczeń artystek i artystów dotyczących ich relacji z odbiorcami i przemysłem zarabiającym na monopolach intelektualnych.

Nasz gość specjalny – prof. Eben Moglen, przewodniczący Software Freedom Law Center, przypominał nam, że powinniśmy mówić „nie” niesprawiedliwości. W obecnych czasach, kiedy cała wiedza ludzkości i jej dorobek kulturalny może być dostępny dla każdego za sprawą rozwoju technologii, istnieją jednak regulacje, które na to nie pozwalają. Jego zdaniem przyszedł czas, kiedy te zasady trzeba zmienić.

Cédric Manara, wykładowca akademicki i członek zespołu prawnego Google, wskazywał, że dziś w Europie wiele nowych serwisów internetowych nie może powstać ze względu na prawa autorskie. Dlatego powstają poza jej granicami, ale zdobywają użytkowników również w Europie.

Krzysztof Lewandowski, prezes Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, mówił o tym, że reguły prawne dotyczące wolnego oprogramowania nie mogą dotyczyć kultury. Jego zdaniem programy kupujemy dla ich funkcjonalności, a dzieła kultury ze względu na osobę twórcy.

Jarosław Lipszyc, prezes Fundacji Nowoczesna Polska, opowiadał o tym, kto naprawdę zyskuje na systemie autorskich praw wyłącznych: przedstawiał dane publikowane przez Światową Organizację Handlu, z których wynika, że tylko dwa kraje zarabiają brutto na sprzedaży praw do rzeczy niematerialnych: Stany Zjednoczone i Japonia. Podkreślił też, że obecny system nie sprzyja autorom i że trzeba wzmocnić pozycje autorów – 36 milionów autorów.

Zainteresowanie publiczności wzbudziły prezentacje artystek. Paula Bialska (z zespołu Paula i Karol), która mówiła o tym, jak dużo fani robią korzystając z internetu dla promocji i wyrażenia swojego uznania dla jej twórczości. Marysia Lewandowska opowiadała o potrzebie dzielenia się, o tym, co jest publiczne, o tym, co jest prywatne (również na przykładzie współczesnych ruchów politycznych takich jak Occupy). Nadia Plesner mówiła o swoich doświadczeniach z firmą będąca właścicielem znaku towarowego Louis Vuitton, która próbowała cenzurować jej twórczość.

Interesująco i niezwykle silnie wypadła prezentacja Konrada Gliścińskiego, doktoranta z Katedry Prawa Cywilnego UJ, który zdecydowanie podkreślił, że prawo autorskie nigdy nie służyło obronie interesów twórców, a zawsze służyło pośrednikom w obrocie utworami.

Znamienne były również prezentacje wyników badań (czasami bardzo wstępne) związanych z prawem autorskim: prof. Barbary Fatygi, Bodó Balázsa, Michała Danielewicza czy Michała Krawczyka.

Perspektywę historyczną zarysował m.in.: Rafał Wójcik, prezentując problem z pojęciem autorstwa w twórczości średniowiecznej.

W konferencji wzięło udział ponad 300 osób.

Na naszym kanale vide dostępne są nagrania wystąpień.

Komentarze

Avatar
internauta
3 października 2013 22:49

Mnie osobiście najbardziej zaniepokoiło to iż komisja europejska postanowiła przesuną rewizje dyrektywy INFO SOC i dyrektywy o egzekwowaniu praw autorskich na następną kadencje o czym w swoim wystąpieniu wspomniał europoseł Paweł Zalewski.
Również propozycja wprowadzenia otwartej normy ograniczeń i wyjątków w prawie autorskim jest sprzeczna zarówno z interesem twórców jak i odbiorców dóbr kultury.

Dodaj komentarz