Więcej wolnych książek?
Instytut Książĸi informuje, że w ramach programu „Udostępnianie piśmiennictwa” będącego częścią „Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa na lata 2014-2020” dokona zakupu majątkowych praw autorskich do wybranych dzieł lub zawrze umowy licencyjne z właścicielami praw autorskich.
Książki, do których uzyska licencje lub prawa mają być publikowane w Cyfrowej Bibliotece Narodowej POLONA na licencji CC-BY-SA lub na podstawie innych licencji umożliwiających jak najszersze korzystanie z dzieła.
Listę dzieł rekomendowanych do zakupu ustali zespół sterujący składający się z 7 ekspertów powołanych na wniosek Instytutu Książki przez Ministra Kultury. Na szczęście dano też głos (przynajmniej doradczy) obywatelom: podstawą do ułożenia listy maja być zgłoszenia osób prywatnych, instytucji i organizacji za pomocą elektronicznego formularza zgłoszeń. Propozycje na ten rok można zgłaszać do 15 czerwca za pomocą formularza na stronie Instytutu Książki.
Propozycje muszą dotyczyć książek opublikowanych dość dawno – w tym roku można zgłaszać dzieła, których pierwsze wydanie w języku polskim ukazało się nie później niż w 1983 roku. W zapisach dodatkowych dokumentów programu (a dokładnie w Regulaminie zbiórki zgłoszeń do programu „Udostępnianie piśmiennictwa”) znajduje się informacja, że program będzie obejmował dzieła „w stosunku do których upłynęło co najmniej 30 lat od momentu publikacji pierwszego wydania w języku polskim”. Taka konstrukcja jest ukłonem dla komercyjnego rynku obrotu prawami majątkowymi, a okres przewidziany dla takiej, swego rodzaju, ochrony monopolu jest dłuższy niż dla dzieł, do których prawa już wygasły, ale publikowanych po raz pierwszy (wynosi on 25 lat) i taki sam jak dla wydań krytycznych i naukowych (patrz Art 99 1 ustawy o prawie autorskim).
Co ciekawe sposób wyceny zakupu praw do programu przewiduje też niższą kwotę za zakup dzieł do opublikowania na Otwartej Licencji Edukacyjnej, która, jak zauważaliśmy w momencie jej powstawania, daje użytkownikom niewiele więcej praw poza dozwolonym użytkiem. A to może powodować, że dzieła będą jednak zakupywane do publikacji na tej licencji.
Zachęcam do zgłoszeń i liczę na publikację większości listy na wolnej licencji.