1%
Logo akcji 1%

Droga użytkowniczko, drogi użytkowniku!

Fundacja Nowoczesna Polska to organizacja pożytku publicznego działająca na rzecz wolności korzystania z dóbr kultury. Wesprzyj nasze działania, przeznaczając na nie 1% swojego podatku. Możesz to zrobić, wpisując w zeznaniu podatkowym numer KRS 0000070056.

Dowiedz się więcej

x
Prawo kultury

Na firmowej stronie internetowej dodałem na początku działalności trzy zdjęcia realizacji innej firmy znalezione w internecie. Teraz otrzymałem od firmy wezwanie informujące o naruszeniu praw autorskich i do zapłaty dużego odszkodowania. Czy jest możliwość, by załatwić taką sprawę polubownie? Czy nie powinienem dostać wcześniej ostrzeżenia o usunięciu zdjęć?

Nie ulega wątpliwości, że rozpowszechnianie utworu bez zgody osoby, której przysługują do niego autorskie prawa majątkowe stanowi naruszenie tych praw.

Zgodnie z treścią art. 79 ust. 1 pr. aut.: uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa 1) zaniechania naruszania 2) usunięcia skutków naruszenia; 3) naprawienia wyrządzonej szkody albo na zasadach ogólnych (wyrażonych w kodeksie cywilnym) albo poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu; 4) wydania uzyskanych korzyści.

Powyższe roszczenia mogą być dochodzone łącznie. Ani z tego ani z żadnego innego przepisu nie wynika też, by w pierwszej kolejności należało żądać zaniechania naruszania – a więc w opisywanym przypadku usunięcia zdjęć. Spór oczywiście można rozwiązać polubownie w znaczeniu potocznym – np. zawrzeć ugodę. Można także poddać go pod rozstrzygnięcie sądu polubownego (złożonego nie z sędziów, lecz niezależnych arbitrów i działającego w oparciu o własny regulamin). Jednakże w tym drugim przypadku wymagane jest sporządzenie umowy o arbitraż (tzw. zapis a sąd polubowny). Same przepisy ustawy o prawie autorskim nie przewidują jednak żadnej polubownej drogi rozstrzygania sporów o naruszenie praw autorskich.

Oczywiście powyższych roszczeń może dochodzić tylko uprawniony podmiot. A zatem to firmie, która zwróciła się do Pana muszą przysługiwać prawa do zdjęć względnie do fotografowanej „realizacji”. Ponadto przynajmniej jedno albo fotografia albo przynajmniej realizacja muszą być utworami.
Zazwyczaj zdjęcie będzie jednak spełniało ustawowe przesłanki utworu, choć można wyobrazić sobie przypadki, w których tak nie jest, np. jeżeli stanowi mechaniczne odwzorowanie fragmentu rzeczywistości i inna osoba najprawdopodobniej uzyskałaby taki sam rezultat. Jeżeli zaś utworem jest realizacja to również jej rozpowszechnianie wymagałoby zgody twórcy.