Prawo kultury

Wymyśliliśmy nazwę dla zespołu, wykorzystując fragment nazwy miasta, z którego pochodzimy. Zauważyliśmy, że funkcjonuje już zespół o takiej samej nazwie, przy czym ich nazwa nawiązuje do imienia ich założyciela. Czy możemy korzystać z naszej nazwy? Czy to plagiat?

Prawo autorskie chroni utwory, a z utworem mamy do czynienia tylko wtedy, gdy zawierają minimalny chociaż wkład twórczości. Wykazanie, że twórcza jest nazwa stanowiąca w dość oczywisty sposób fragment nazwiska lub nazwy miast, będzie prawdopodobnie dość trudne. Trudno więc tu będzie mówić o naruszeniu prawa autorskiego, a tym bardziej „plagiacie”.

Ale nazwa zespołu może niezależnie stanowić dobro osobiste członków tego zespołu, a być może nawet zarejestrowany znak towarowy (zespół mógł zdecydować się na zgłoszenie nazwy do urzędu patentowego i to najlepiej sprawdzić w dostępnych w internecie oficjalnych bazach znaków towarowych). Zatem, jest o wiele bardziej prawdopodobne, że korzystanie z tej samej nazwy będzie naruszeniem praw osobistych lub prawa do znaku. Ale tu podstawowym kryterium będzie to, czy nazwa jest wykorzystywana w sposób wprowadzający w błąd.