Chciałbym nadrukować sobie na bluzę grafikę znalezioną w Internecie. Robiłbym to na swoje własne potrzeby w ilości jednostkowej, nie masowo na sprzedaż. Jak to wygląda z prawami autorskimi? Czy jest jakakolwiek szansa abym mógł być w jakikolwiek sposób ukarany za nadużycie praw autorskich do czyjejś grafiki?

W jednym z wcześniejszych pytań zajmowaliśmy się kwestią dopuszczalności wydrukowania kalendarzy zawierających znalezione w Internecie fotografie.

Ta sytuacja jest podobna, ale z jedną istotną różnicą. Osoba, która wyjdzie w bluzie z nadrukiem na ulicę dokona rozpowszechnienia utworu. Ściśle rzecz ujmując dojdzie do jego „publicznego wystawienia”. Choć brzmi to niewiarygodnie, takie działanie wymaga zgody uprawnionego albo ograniczenia korzystania do czynności opisanych w przepisach o dozwolonym użytku. W przepisach tych znajduje się art. 32 pr. aut., zgodnie z którym „właściciel egzemplarza utworu plastycznego może go wystawiać publicznie, jeżeli nie łączy się z tym osiąganie korzyści majątkowych.”

Stworzona w ramach dozwolonego użytku bluza z nadrukiem jest egzemplarzem utworu, należącym do właściciela bluzy. Oznacza to, że może on wychodzić w niej na ulicę (publicznie wystawiać), ale tylko gdy nie towarzyszą temu korzyści majątkowe. Taką interpretację można oczywiście kwestionować, stosując standardowy zestaw wątpliwości co do zakresu dozwolonego użytku, który w nieco innym kontekście opisywaliśmy w odpowiedzi na jedno z wcześniejszych pytań. Ponadto, można wątpić, czy egzemplarz stworzony w ramach dozwolonego użytku osobistego w ogóle mieści się w zakresie art. 32, skoro art. 23 ogranicza korzystanie z takich egzemplarzy wyłącznie do kręgu rodziny i znajomych.

Wątpliwości tych można uniknąć wybierając do korzystania z utwory udostępnione na wolnych licencjach, których także pisaliśmy już wcześniej.