![Avatar](https://secure.gravatar.com/avatar/faf5bd123a7aa092bfb48f1d0eaac903.jpg?s=64&r=g&d=https%3A%2F%2Fprawokultury.pl%2Fstatic%2Fimg%2Favatar.png)
Google kończy spór z beligijskimi wydawcami
Od sześciu lat wydawcy w Belgii usiłowali przekonać sąd, że Google powinno im płacić za pokazywanie ich treści w wynikach wyszukiwania. Wczoraj Google zgodził się pomóc wydawcom i autorom generować zyski z ich treści umieszczanych w sieci.
Ugoda obejmuje współpracę z wydawcami w celu upewnienie się, że płacą oni za treści poprzez subskrypcję czy paywall. Sam Google nie będzie płacił za treści w swoich usługach. Wydawcy będą decydować za który tekst chcą zapłaty i będą mogli wycofać swój dowolny tekst z wyników wyszukiwania Google’a.
Proces został wytyczony w 2006 roku przez belgijskich wydawców oskarżających Google o naruszanie praw autorskich. Podobne procesy toczą się w innych europejskich krajach: w Niemczech, Francji i Włoszech.
Ja przy okazji chciałbym przypomnieć, że istnieją inne wyszukiwarki, które, jak na razie, nie cenzurują wyników wyszukiwania.