Kategoria: opinia

Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z początku tego roku, o którym pisaliśmy w zeszłym tygodniu, zdaniem Ricka Falkvinge’a oznacza, że teraz żaden europejski sąd nie może skazać za łamanie prawa autorskiego bez jednoczesnego wskazania, że jest to konieczne dla obrony demokracji.
Zdaniem Falkvinge’a ten wyrok pokazuje, że Europejski Trybunał Praw Człowieka uważa, że prawo autorskie jest sprzeczne z podstawowymi prawami człowieka.
Podobną opinię (chociaż może mniej stanowczo) wyraził też Kuba Danecki.

PSL ogłosiło dzisiaj, że chce zająć się ponownie swoim projektem zmiany ustawy o prawie autorskim zgłoszonym do sejmu 15 lutego 2012. Lepiej późno niż wcale?

Publikujemy polskie tłumaczenie Manifestu Otwartego Dostępu Aarona Schwartza.

W Kenii spalono 5 milionów płyt z muzyką i filmami w ramach walki z naruszeniami prawa autorskiego.
Czy czegoś to nie przypomina?

Ministrowie Kultury 12 krajów członkowskich Unii Europejskiej, w tym polski minister Bogdan Zdrojewski, napisali list skierowany do trójki komisarzy Unii dotyczący przyszłości prawa autorskiego.
List robi wrażenie owocu urzędowej nowomowy: sporo treści, sens trudny do jednoznacznego odszyfrowania. Prawdziwe dzieło kultury. Możemy przeczytać np.: że Europa musi „dokonać mobilizacji swoich atutów, których źródłem jest żywotność jej kultury.”
Cóż to może znaczyć? Chodzi o to, że słabo opłacani twórcy z Afryki, Indii i Chin stoją u bram Unii Europejskiej i należy wzmóc wysiłki i tworzyć więcej?

17 stycznia minister Michał Boni (Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji) uczestniczył w Strasbourgu w spotkaniu grupy roboczej Parlamentu Europejskiego zajmującej się ochroną danych osobowych. Minister wspominając ubiegłoroczne protesty przeciwko ACTA powiedział m.in.: „Sprawność i efektywność państwa zależy od dobrego połączenia między inteligentnym rządem i rządzeniem, a otwartym rządem i rządzeniem. To pierwsze oznacza właściwe i zorientowane na obywateli stosowanie nowych technologii, drugie („open government”) – to większy dostęp obywateli do informacji, prawo używania i modyfikowania tych informacji, dostosowywanie ich do swoich potrzeb.”
Dalej możemy też przeczytać: „Musimy więc uwzględniać prawa twórców, ale i prawa odbiorców treści to, że pojawiają się nowe mechanizmy obiegu tych treści. Musimy też szukać nowych modeli biznesowych i usuwać bariery, które ciągle są.”

zdjęcie: protesty przeciwko ACTA w Tallinie, autor: ottodv; licencja: CC-BY-SA

Gazeta Wyborcza donosi, że powstaje związek zawodowy muzyków. Fundacja Nowoczesna Polska wita tę inicjatywę z zainteresowaniem i życzliwością. W dyskusjach toczonych między organizacjami społecznymi, organizacjami zbiorowego zarządzania i zrzeszeniami producentów głos muzyków jako grupy zawodowej często był zbyt słabo słyszalny.

Kilka dzieł Janusza Korczaka zostało udostępnionych w zeszłym tygodniu na platformie Biblioteki Narodowej Polona na, opracowanej na zlecenie Instytutu Książki przez kancelarię Markiewicz & Sroczyński, tzw. Otwartej Licencji Edukacyjnej (OLE). Wszystkie dzieła Janusza Korczaka mogłyby przejść do domeny publicznej już 1 stycznia 2013 roku gdyby lubelski sąd potwierdził, że Janusz Korczak zginął w 1942.

Wspomniane ostatnio dość często niemiecko-duńskie badania na temat wpływu zamknięcia wielkiego serwisu pirackiego Megaupload na frekwencję w kinach nie dają wyraźnych wyników. Dla większości filmów zanotowano spadek liczby sprzedanych biletów. Dla najbardziej popularnych filmów nastąpił wzrost. Co to na prawdę znaczy?

BEUC – europejska organizacja konsumentów przed planowanym na najbliższą środę (5.12.2012) posiedzeniem Komisji Europejskiej pisze list do jej przewodniczącego José Manuela Durão Barroso w sprawie prawa konsumentów w europejskim prawie autorskim. Na tym posiedzeniu, jak możemy się dowiedzieć, także z listu „Związku Organizacji Zbiorowego Zarządzania” jednym z tematów będzie debata o prawie autorskim.
W liście czytamy m.in.: „W wielu państwach członkowskich, prawo autorskie czyni nielegalnymi codzienne aktywności konsumentów takie jak: robienie kopii zapasowych i kopiowanie legalnie kupionej muzyki, filmów czy e-booków aby móc z nich skorzystać na innym urządzeniu. Zgodnie z obocnie obowiązującym prawem parodie, pastisze, które zyskały nową istotność w kulturze cyfrowych ‘mash’upów’ są nielegalne.”
List BEUC zwraca uwagę na dokument opublikowany przez nich będący sprawdzeniem realizacji wprowadzania dyrektywy 2001/29/EC dotyczącej harmonizacji prawa autorskiego w Europie.
List proponuje także zmiany w prawie autorskim, powołując się na dokument pod nazwą „Strategia praw autorskich. Jak sprawić aby prawo autorskie działało zarówno dla twórców jak i użytkowników”, tak aby dostosować je do epoki cyfrowej.
W dokumencie tym z kolei proponuje mi.in. ograniczenie czasu obowiązywania praw autorskich tylko na „czas potrzebny do odzyskania inwestycji w kreatywność”. BEUC proponuje także wprowadznie nowego praw do „transferowalności danych”, aby pozwolić konsumentom na przenoszenie danych z jednego urządzenia na inne.